Liturgia


Czytania na dziś »

Komentarz do Słowa na dziś








Ambona > Komentarz

Swięto zmarłych czy świętych?2009-11-01


„ŚWIĘTO ZMARŁYCH", CZY WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH


   Jak co roku 1 listopada przypada Uroczystość Wszystkich Świętych, zaś 2 listopada Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych - Dzień Zaduszny. Ile czasu musi jeszcze upłynąć, aby powszechnie dostępne informatory, jak to się mówi "media", tj. prasa, radio czy telewizja nauczyły się prawidłowo informować o ww. dniach? Nie przeżyłem jeszcze takiego roku, aby media nie ogłaszały "święta zmarłych", a jest to podstawowy błąd w informowaniu. Kiedy do tego uświadomimy sobie, że każda informacja jest jednocześnie formacją, skala dezinformacji (przekręcenia informacji) jest jeszcze większa. Każdy odbiorca takich "informacji" jest niejako formowany na opak. Ma on uczestniczyć w "święcie zmarłych", którego przecież nie ma. Warto też przy okazji zaznaczyć, że taka "informacja" sugeruje sposób świętowania. Inaczej bowiem podchodzimy do uroczystości, święta, czy też wspomnienia. Ważne jest więc kto nieprawidłowo informuje, gdyż przez tę informację wskazuje nam jak mamy zachowywać się. Nie trudno więc dostrzec, że kiedy ogłasza się "święto", którego nie ma - ludzie "po swojemu" interpretują tę wiadomość, jak też i "po swojemu" świętują. Są więc takie przypadki świętowania, które sprowadzają się do czynności zewnętrznych: posprzątania grobu i wokół niego, złożenia kwiatów, wieńca i znicza, powspominania zmarłej osoby. I co dalej? Dalej winno być właśnie to, co należy robić w dniu uroczystym. Wcześniej należało pójść do kościoła, przeżyć Sakrament Pojednania, czyli należycie przygotować się duchowo do tej Uroczystości Wszystkich Świętych.

 

   Pierwszy listopada jest to dzień Wszystkich Świętych, tj. i Piotra i Pawła, Antoniego i Franciszka, Gabriela i Rafała, Józefa, o. Pio, Matki Teresy, Anny, Barbary, Katarzyny i Nikodema ... Znam takie osoby, które w tym dniu składają sobie życzenia imieninowe.

 

   Drugi listopada jest to dzień poświęcony zmarłym, których w tym dniu szczególnie wspominamy. Są to dni, które skłaniają ludzi żyjących do duchowego kontaktu z innymi, czy to z żyjącymi czy ze zmarłymi. Nie kwiat, czy wieniec, które są ważne, ale usposobienie duchowe pomagają nam dobrze przeżyć te dni. Czynności zewnętrzne mają jedynie charakter pomocniczy. Można być bowiem, w tych dniach, bardzo blisko zmarłej osoby, której doczesne szczątki spoczywają gdzieś daleko, wiele kilometrów od nas i wiele lat temu to nastąpiło. Myślę sobie również, że właśnie takie duchowe podejście do tych dni ma także wymiar patriotyczny. Możemy być jednakowo wdzięczni: pierwszym królom polskim - za to, że kładli podwaliny państwa polskiego, wszystkim uczestnikom powstań narodowych - za podtrzymywanie ducha polskiego, jak i poległym i pomordowanym za ojczyznę w bieżącym stuleciu - za krew przelaną po to, abyśmy byli wolni. Możemy też być wdzięczni i bliscy jednocześnie tym, którzy żyli blisko nas, dziadkom, rodzicom, rodzeństwu, przyjaciołom ...


   Kiedy tak będziemy nastawieni, wtedy te pierwsze dni listopada nabiorą właściwego wymiaru, refleksji nad życiem i śmiercią, będą dniami spotkania i żywych i zmarłych, będą takimi dniami, które przewiduje kalendarz Kościoła. Dobrze jest więc doświadczać obecności Wszystkich Świętych, wspominać Wiernych Zmarłych. Każdy z nas jest bowiem powołany, aby być świętym przez duże "Ś".


Programista PHP: Michał Grabowski | Opracowanie graficzne: Havok.pl