W drugi dzień Bożego Narodzenia  w naszej parafii odbyły się jasełka bożonarodzeniowe pt. Betlejem to my sami. Tegoroczne jasełka były w tym roku wyjątkowe, gdyż zostały wystawione przez dzieci z naszej parafii z mała pomocą DM Ararat. Dzieci z wielką chęcią zabrały sie do pracy przy tegorocznym przedstawieniu, chcąc ukazać to, czego być może my ludzie XXI wieku nie dostrzegamy. Tego że czasami patrzymy tylko na zwyczaje i obyczaje a nie na to żeby to w nas narodził się Jezus Chrystus.

Dla wielu z nich był to debiut aktorski na scenie, i dlatego nie opuszczała ich trema. Jednak nie brakowało także radości i determinacji z powodu uczestnictwa w jasełkach.

Publiczność mogła dostrzec w swoich pociechach Aniołów, Maryje z Józefem, Mieszkańców Betlejem, Pasterzy. W tym roku realia zostały przeniesione również w teraźniejszość, do współczesnej rodziny przygotowującej się do Wigilii, która zostawia puste miejsce przy stole zgodnie z tradycją, lecz nie dostrzega Jezusa pukającego do ich drzwi w kobiecie spodziewającej się dziecka, czy w żebraku Tak łatwo jest nie zauważyć Jezusa w drugim człowieku.

Poszczególne sceny uświetniały kolędy w wykonaniu dzieci biorących udział w jasełkach. Z wielką radością wszyscy chcieli śpiewać kolędy, a przez to pokazać że warto było czekać na przyjście Jezusa, aby teraz spędzić czas wspólnie się nim radując. Szczególnie że Boże Narodzenie to czas radości, spędzania czasu z najbliższymi, z przyjaciółmi. Dlatego tym bardziej cieszymy się, że tak wiele osób przybyło obejrzeć i przeżyć razem z nami tegoroczne jasełka.

Na koniec nie zabrakło życzeń od aktorów wspólnej kolędy i podziękowań także dla rodziców za czas poświęcony na przygotowanie strojów, naukę tekstu czy kolęd.

Ze swojej strony pragnę podziękować dzieciom i młodzieży za udział w jasełkach, rodzicom i Ojcom Paulinom włączającym się w przygotowania i próby.

Marta Fiszer