Jezus narodził się nie po to, by nas wzruszyć, lecz aby nas zbawić – w ten sposób biskupi polscy podkreślają istotę Bożego Narodzenia. Zachęcają też do żywego świadectwa wiary i miłości, zwłaszcza w rodzinie. List Episkopatu będzie odczytywany w kościołach w całym kraju w niedzielę, 27 listopada.

„Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego nam dał. Obok tej Miłości objawionej w Jezusie nie można przejść obojętnie – podkreślają biskupi w liście na święto Świętej Rodziny, przypadające w niedzielę 27 grudnia. Dodają, że „Betlejem to nie sentymentalna historia, ale kluczowy etap walki, jaką Bóg podjął o człowieka”.

„Bądźmy naprawdę świadkami tej Miłości! Łagodnie, ale zdecydowanie; jasno, jednoznacznie, odważnie – szanując prawa innych, ale też z mocą i konsekwencją domagając się poszanowania naszych praw” – piszą biskupi. Zaznaczają przy tym, że „Chrystusa nie można wyznawać jedynie od święta, a do tego po cichu i tylko prywatnie”. Episkopat zachęca do świadectwa wiary zarówno w domu, jak i w życiu publicznym.

Odnosząc się do trwającej debaty o obecności krzyża w szkołach i miejscach publicznych, biskupi piszą jednoznacznie: „Gdy ktokolwiek urąga Krzyżowi Chrystusowemu, trzeba powiedzieć jasno: dosyć!”

Dalej biskupi zaznaczają, że hasło nowego roku duszpasterskiego „Bądźmy świadkami Miłości” w sposób szczególny odnosi się do małżonków. Zwracając się do nich, zachęcają: „Niech miłość Wasza będzie „na wskroś ludzka, a więc zarazem zmysłowa i duchowa”. Podkreślają wagę budowania jedności małżeńskiej poprzez życie płciowe, i rozwijanie przyjaźni dzięki codziennym rozmowom – ciepłym, życzliwym i szczerym, bez próby dominacji. Podkreślają wagę wierności. „Wierność nie tylko jest możliwa, ale konieczna, by zasmakować Miłości w całej pełni” - czytamy.

Biskupi przestrzegają przed niedojrzałą miłością, zamkniętą na dzieci. „Gdy dziecko się poczyna i rodzi – macie jeszcze jedną szansę, by pogłębić, a nawet odbudować waszą miłość!” – dodają.

Episkopat dostrzega wielką wartość ruchów i stowarzyszeń katolickich, które są ostoją dla rodzin.„Szukajcie takich środowisk i walczcie o czas na regularne spotkania. Nie szukajcie ich dopiero wtedy, gdy trzeba ratować zrujnowane małżeństwo” – piszą biskupi.

List porusza też kwestię miłości społecznej. Zwracając się do pracodawców, publicystów, naukowców i publicystów, apelują: „Uwierzcie, że miłość społeczna ma sens. Bądźcie jej świadkami na Waszych stanowiskach”. Dodają, że „głęboko niemoralne jest tworzenie wirtualnych światów w polityce i gospodarce, zamiast stawiać czoło realnym problemom”. Zachęcają tez do lektury encykliki Benedykta XVI „Caritas in veritate”.

Małżonków biskupi zachęcają do przypomnienia ślubowania miłości przed ołtarzem. Wszystkim wskazują, że „Eucharystia jest i pozostanie najwspanialszą szkołą Miłości”. Podkreślają też jedność wiary i życia. Jak czytamy, „uczestniczyć w Eucharystii, to przystępować do Komunii świętej, równocześnie swoje życie małżeńskie czynić Eucharystią”.

Tych, którzy dopiero przygotowują się do małżeństwa, przestrzegają, by nie zbanalizowali miłości. „Współżycie przedmałżeńskie, wspólne zamieszkanie przed ślubem, pornografia i rozwiązłość, nieprzyzwoite rozmowy i filmy – to wszystko niszczy Waszą miłość w samym zarodku”. Zachęcają młodych: „Pokażcie Waszym rówieśnikom, a przede wszystkim pokażcie sobie wzajemnie, że wierzycie w wielką, piękną miłość narzeczeńską i małżeńską oraz że jesteście gotowi o nią walczyć”.

Biskupi polecają też lekturę wydanego przez Episkopat dokumentu „Służyć prawdzie o małżeństwie i rodzinie”, który może stać się „inspiracją do rozwoju i drogą nawrócenia”.

Zobacz także:
List pasterski Episkopatu Polski na Niedzielę Świętej Rodziny

Art. ze strony epikopat.pl