Liturgia


Czytania na dziś »

Komentarz do Słowa na dziś








Wydarzenia

MATKO, IDZIEMY DO CIEBIE!2016-08-26

Kolejny dzień trwa wielkie pielgrzymowanie do jasnogórskiego sanktuarium na uroczystość Matki Bożej Jasnogórskiej. W czwartek, 25 sierpnia dotrzeć ma ponad 30 pieszych pielgrzymek

„Ludzie pielgrzymują dzięki swojej wierze, chcą ją pogłębić, chcą przeżyć coś innego niż normalne duszpasterstwo niedzielne, bo zazwyczaj są to ludzie, którzy bardziej praktykują, ale zdarzają się osoby, które mają różne problemy życiowe i chcą sobie coś uporządkować w życiu” – mówi ks. Marek Sendal z Sączowa. 

Dk. Grzegorz Woszczek pielgrzymował w grupie 6 pielgrzymki zagłębiowskiej, dek. św. Barbary w Sosnowcu: „Codziennie przedstawialiśmy nowe intencje podczas Różańca, jest ich mnóstwo – zaznacza dk. Woszczak - Kiedy dochodzi się tutaj, widzi już Jasną Górę, to już żaden ból nie ma znaczenia, bo on po prostu wtedy znika, nogi już nie bolą, nic nie boli, teraz jest tylko radość i śpiew. (…) Młodzież chętnie pielgrzymuje mimo, iż jest to Zagłębie, Czeladź, Sosnowiec, ale jednak wszędzie jest młodzież, która potrzebuje Pana Boga, i która chce Go szukać i chce Go odnaleźć w swoim życiu, pielgrzymka na pewno w tym pomaga, słuchanie konferencji, codzienna Msza św., poświęcenie i trud, który się ofiarowuje w jakiejś konkretnej intencji, to też młodzieży pomaga”. 

„W tym roku bardzo dobrze mi się szło, pogoda nam dopisała, atmosfera świetna – opowiadaGabriela Nalichowska z Dekanatu Pruszkowskiego – Warto pielgrzymować, nabieram siły na cały rok. Dzisiaj mam 15. rocznicę ślubu, myślę, że zdrowie i Boże błogosławieństwo w rodzinie jest najważniejsze”. 

Łukasz i Marysia z diec sosnowieckiej pielgrzymują z dwójką dzieci. „Mam 31 lat i idę 30. raz w pielgrzymce, i uczę teraz swoje dzieci, jak pielgrzymować do tronu Matki Bożej Częstochowskiej – mówi Łukasz - Na pielgrzymkę wraca się z miłości, z pragnienia, z potrzeby serca, Matka Boża wysłuchuje każdej naszej prośby. Jesteśmy od początku naszego małżeństwa prowadzeni przez Matkę Bożą”. 

„Mamy wspaniałe dzieci i są nad wyraz grzeczne, także jest bezproblemowo, wszyscy pielgrzymi nam pomagają – dopowiada Marysia – Teraz mam gęsią skórkę i jestem cała wzruszona, bo Matka Boża towarzyszy nam przez całe życie, i wyprasza nam wiele łask i jest to dla nas naprawdę niesamowite przeżycie”. 

„W ciągu tych 30 lat gościnność się nie zmieniła, zmieniła się tylko liczba pielgrzymów, z roku na rok jest troszkę mniej” – zauważa Łukasz. A Marysia stwierdza, że jak już się zacznie pielgrzymować, to nie można skończyć. 

Anna Koczur, pielęgniarka z Będzina pielgrzymowała 35. raz. „Posługa medyczna jest przepiękna, bo każdego dnia, nawet gdy są bąble, opatrunki, obolałe nogi, to jest piękne, że pomagamy drugiemu. Kocham to, co robię i kocham to miejsce – wyznaje Anna - Pielgrzymka daje mi bardzo wiele. Przez 8 lat chodziłam błagalnie prosząc Boga o trzeźwość męża, a teraz się cieszę, że jest 27 lat trzeźwy, i za to Panu dziękuję. Chwała Panu! Alleluja!”. 

Wśród dzisiejszych pielgrzymek odliczyła się 277. Piesza Pielgrzymka z Wieruszowa. pod hasłem „Wierni jak Ojciec” pątnicy pokonali trasę 100 km ciągu 3 dni, by pokłonić się Maryi Jasnogórskiej. Na Jasną Górę prowadzili ich paulini, którzy mają w Wieruszowie parafię i klasztor. 

„Program dnia na pielgrzymce, to jak zawsze modlitwy poranne, Godzinki, różaniec, konferencja dotycząca tematu Miłosierdzia Bożego - wylicza o. Michał Gawryluk, który w tym roku pielgrzymował już z pielgrzymką z Torunia - Posługiwaliśmy w sakramencie pokuty i pojednania, aby pielgrzymi mogli czyste serce naszej Pani Królowej tutaj na Jasnej Górze dać i zostawić. Przychodzimy do domu Matki (...) serce mocniej zaczyna bić, bo wiadomo przychodzimy do domu. Jak dziecko przychodzi do mamy, to czuje się bezpiecznie i myślę, że te uczucia towarzyszą całej naszej grupie.” 

 

art. ze str. jasnagora.pl

Programista PHP: Michał Grabowski | Opracowanie graficzne: Havok.pl