Wydarzenia
Bracia zakonni na pielgrzymce - bądźmy mocni w wierze!2012-03-10Jubileuszowa, 30. Pielgrzymka Braci Zakonnych trwała 6-7 marca na Jasnej Górze. W sanktuarium zgromadziło się ok. 500 braci reprezentujących różne zakony, zgromadzenia oraz Instytuty Życia Konsekrowanego i Stowarzyszenia Życia Apostolskiego w Polsce. Pielgrzymka odbywała się pod hasłem: „Bądźcie mocni w wierze”.
We wtorek, 6 marca o godz. 14.30 Mszy św. przed Cudownym Obrazem w Kaplicy Matki Bożej przewodniczył bp Damian Muskus, biskup pomocniczy arch. krakowskiej.
Zebranych powitał podprzeor Jasnej Góry o. Łukasz Buzun. „Chciałbym życzyć, aby ten czas był czasem wewnętrznego odetchnienia, duchowego odrodzenia, odnowy wewnętrzne” – mówił.
„Jak przed dwoma tysiącami lat, tak i dzisiaj Pan Jezus (…) nie szuka idealnych ludzi. Bierze ich z ludu, i dla ludu ustanawia. Bierze ich z takich środowisk, jakie ma do dyspozycji, bierze ich z takich rodzin, jakie dzisiaj na świecie żyją. Wybiera z nadzieją, że te nieoszlifowane kamienie, staną się w przyszłości cennymi znakami działania Boga w świecie. Słowa wypowiadane w dniu składania ślubów zakonnych, słowa profesji zakonnej, nie mają przecież cudownej mocy, nie czynią z grzesznika niewinnej postaci, niosą jednak ze sobą niezwykłą łaskę, która uzdalnia człowieka do podjęcia ciężkiej pracy nad sobą, uzdalnia człowieka do ćwiczenia się w cnocie, do życia według rad ewangelicznych oczywistych dla ludzi Bożych, ale niepojętych dla ludzi świata” – mówił w homilii bp Damian Muskus.
Po Eucharystii bracia zakonni wyruszyli w Drogę Krzyżową po jasnogórskich wałach niosąc duży, drewniany krzyż.
W środę, 7 marca o godz. 8.00 podczas Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej bracia ponowili profesję zakonną – śluby czystości, ubóstwa i posłuszeństwa. Eucharystii przewodniczył o. Piotr Polek, definitor generalny Zakonu Paulinów.
„Maryja uczy nas wiary poprzez spotkanie, poprzez słuchanie, poprzez rozmowę z Bogiem. Maryja poszła za Bogiem. Ta droga za Bogiem, za Jezusem Chrystusem nie jest łatwa – mówił w homilii o. Polek i pytał – Cóż to za droga, która nie byłaby drogą Bożą?”.
„Poszliśmy za Jezusem Chrystusem, i dziś jesteśmy tu na Jasnej Górze, w tym miejscu na 30. Pielgrzymce Braci Zakonnych po to, by umocnić się w drodze do końca na wzór Maryi – zaznaczył kaznodzieja – I potrzebne są te spotkania, by wytrwać do końca”.
„Dla mnie jest to przeżycie we wspólnocie braterskiej, przeżycie z Panem Bogiem w Eucharystii i spotkanie się z braćmi z innych zgromadzeń – wyjaśnia br. Paweł Kaszubski, dominikanin z Krakowa - Jesteśmy takimi braćmi, tak posługujemy w prostocie serca, żebyśmy nie byli na widoku, ale przede wszystkim, żebyśmy byli dla Boga i dla tych ludzi, którzy do nas przychodzą, żebyśmy ich nigdy nie zostawali”.
Br. Paweł Kaszubski jest w zakonie od trzech lat. „Pan Bóg mnie powoływał od najmłodszych lat do bycia bratem, cały czas to odczuwałem – wspomina dominikanin - Gdy się przeprowadziłem do Warszawy na Służew, to poszedłem służyć, a tam akurat byli dominikanie. Dominikanie też mnie wychowali, dali mi dużą odwagę. Byłem i w duszpasterstwie, prowadziłem różne grupy i odkrywałem tę drogę dominikańską. Moje powołanie dokonało się pod krzyżem w Wielki Piątek, dla mnie to jest wrócenie do całego sedna Krzyża Świętego, który mnie wzywał ‘choć ze mną, a pokażę ci wielkie rzeczy’”.
„Ten czas ubogacił mnie, ale owoce chyba trochę później wypłyną, aczkolwiek każde spotkanie z Matką jest napełnione bardzo wielką radością i nadzieją umocnienia, że Ona będzie z nami cały czas” – mówi br. Tarsycjusz Bukowski, który jest bernardynem z Kalwarii Zebrzydowskiej, gdzie odbywa juniorat. „To właśnie w Kalwarii Zebrzydowskiej pierwszy raz poczułem rytm bicia serca Matki, prawdziwy rytm – wyznaje br. Tarsycjusz - Od dzieciństwa też byłem związany z duchem św. Franciszka z Asyżu, więc jakoś pięknie Pan Bóg to poukładał”.
Br. Hieronim Majka ze Zgromadzenia Ducha Świętego pod opieką Niepokalanego Serca Maryi z Bydgoszczy na co dzień m.in. pracuje w redakcji „Posłańca Ducha Świętego”, a także posługuje chorym. „Myślę, że to są takie krótkie, ale bardzo owocne rekolekcje. Tutaj nie tylko prelegenci są ważni, ale przede wszystkim głosi te rekolekcje Duch Święty i Maryja, a Maryja robi to w sposób bardzo delikatny, czasem uświadamiając o naszych brakach, moich brakach, ale i zapraszając do większej świętości i gorliwości – stwierdza br. Hieronim - Pobyt tutaj na Jasnej Górze, to jest całe dziedzictwo wieków, które w tym momencie na człowieka spływa, to jest również spotkanie z echem tych słów, które głosił tutaj błogosławiony Jan Paweł II, ten, który się całkowicie oddał Maryi, i który nam też mówił: ‘zrób to samo, oddaj się Maryi’”.
Bracia zakonni pełnią w Kościele różne funkcje. Są m.in. nauczycielami, posługują w zakrystiach, domach zakonnych, opiekują się chorymi, niepełnosprawnymi. Bracia zakonni nie mają święceń kapłańskich, jednak składają tzw. śluby podstawowe dla wszystkich zgromadzeń: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa, czasem też śluby charakterystyczne dla danej wspólnoty.
We wszystkich męskich zgromadzeniach zakonnych w Polsce żyje i pracuje ok. 13 tys. zakonników, spośród których ok. 1,2 tys. to bracia zakonni. Doceniając każde powołanie brackie można jednak stwierdzić, że współcześnie powołania na braci zakonnych nie są liczne.
o. Stanisław Tomoń
Art. ze str. jasnagora.com