Kapłan święty, nawet jeden, to wielkie bogactwo Kościoła. Swoją świętością promieniuje i sprawia, że głoszona Ewangelia brzmi świeżo i przekonywująco – mówił Biskup Ordynariusz do księży z całej diecezji zgromadzonych u św. Józefa w Dniu Świętości Kapłańskiej w poniedziałek, 16 kwietnia.

Kaliskie Prezbiterium liczy obecnie 512 kapłanów i to właśnie większość z nich wypełniła ławy kaliskiej katedry i bazyliki św. Józefa. To niecodzienny widok, gdy w ławkach, gdzie na co dzień zasiadają wierni świeccy, zasiedli kapłani, których widujemy zawsze z drugiej strony ołtarza. Bezpośrednio przy ołtarzu tego dnia zgromadzili się Księża Biskupi wraz z Księżmi Jubilatami.

Dzień Świętości Kapłańskiej rozpoczął się w kaliskiej katedrze, gdzie zgromadzeni kapłani wysłuchali konferencji wygłoszonej przez ks. kanonika Antoniego Balcerzaka z archidiecezji gnieźnieńskiej. Po konferencji był czas na sakrament pokuty i pojednania oraz osobistą adorację Najświętszego Sakramentu.

Kolejny niecodzienny widok, który zdarza się raz do roku to procesyjne przejście księży z katedry do bazyliki  św. Józefa na uroczystą Eucharystię. Mszy św. przewodniczył ordynariusz diecezji kaliskiej ks. bp Stanisław Napierała, który wygłosił homilię podkreślając w niej, że choć jeden kapłan, święty kapłan, to wielkie bogactwo dla Kościoła, że świętość jest znamieniem Kościoła. Kościół jest święty. Bóg jest święty i to on chce, by człowiek był święty. - Święty Bóg chce, aby człowiek był święty. Powołuje do świętości wszystkich ludzi: „Świętymi bądźcie, ponieważ ja jestem święty”. Przez samo udzielenie się człowiekowi Bóg czyni go świętym. Świętość jest darem Boga. Równocześnie jest zadaniem. Człowiek bowiem jest zdolny współdziałać z otrzymanym darem i wzrastać w świętości aż do dojrzałości, polegającej na osiągnięciu w stopniu heroicznym cnót teologicznych: wiary, nadziei i miłości oraz cnót kardynalnych: roztropności, sprawiedliwości, umiarkowania i męstwa – mówił Ksiądz Biskup.

W swej homilii Biskup Ordynariusz podkreślił, że Kościół ciągle potrzebuje odnowy i oczyszczenia, że wszyscy jej potrzebujemy, gdyż Kościół Święty jest kościołem grzeszników, bo jego członkowie są grzesznikami. I dlatego na kapłanach spoczywa zadanie stawania się świętymi i prowadzenia innych do świętości. Biskup dodał też, że Kościołowi nigdy nie zabraknie świętych ludzi, świadków świętości Boga.

W dzisiejszych czasach, jak zauważył kaznodzieja i co sami widzimy, świat tylko czeka na potknięcia Kościoła. Media tak nagłaśniają upadek jednego księdza, byśmy myśleli, że tacy są wszyscy. Ataki w sposób szczególny nasilają się w okresach przedświątecznych, a także, a może przede wszystkim, w czasie gdy młody człowiek musi podjąć życiową decyzję, co robić dalej po ukończeniu liceum. Jak stwierdził ksiądz biskup Napierała, nikogo nie wolno potępiać, ale też nie można tolerować grzechów księży, ani milczeć, kiedy kapłan błądzi, ale otoczyć go modlitwą i duchowym wsparciem.

W tym roku nasza diecezja obchodzi jubileusz dwudziestolecia istnienia i jak zawsze, w takim momencie wiele osób podejmuje się różnych bilansów, podsumowań i tak też uczynił Ksiądz Biskup w dniu tak uroczystym jak Dzień Świętości Kapłańskiej. Zauważył on, że w ciągu tych lat z kaliskiego Prezbiterium „po nagrodę Pana w niebie” odeszło 112 kapłanów diecezjalnych oraz 14 zakonnych pracujących w duszpasterstwie parafialnym. Na „chlebie dobrze zasłużonych”, czyli na emeryturze, przebywa aktualnie 53 księży. Diecezja kaliska liczy 512 kapłanów, z czego 265 zostało wyświęconych w tym dwudziestoleciu. 

Ksiądz Biskup wszystkim zgromadzonym księżom oraz księdzu biskupowi Teofilowi Wilskiemu podziękował za wspólne lata i za wszystko, co wspólnie udało się osiągnąć, zbudować w czasie tworzenia się diecezji. Natomiast ks. prałat Henryk Szymiec podziękował ks. bp. Stanisławowi Napierale i ks. bp. Teofilowi Wilskiemu za sprawowaną Eucharystię i Słowo Boże oraz gorliwą posługę biskupią w ciągu minionych 20 lat w imieniu wszystkich kapłanów diecezji kaliskiej.

Tekst i foto Arleta Wencwe

Art. ze str. opiekun.kalisz.pl