Ambona > Komentarz
Trzy nieznane listy: Jan Paweł II był gotów ustąpić2010-01-27Informację o trzymanym w tajemnicy dokumencie, w którym Jan Paweł II zobowiązał się do ustąpienia w przypadku śmiertelnej choroby, zdradza w swojej książce przewodniczący procesu beatyfikacyjnego Papieża ks. Sławomir Oder.
- Przed Bogiem rozważałem długo, co powinien uczynić papież dla samego siebie, w momencie, gdy skończy 75 lat. W związku z tym wyjawię wam, że kiedy dwa lata temu zarysowała się możliwość, że jeżeli nowotwór, na który miałem być operowany, okaże się złośliwy, myślałem, że Ojciec, który jest w niebie, zechce sam rozwiązać zawczasu ten problem. Ale tak się nie stało – pisał w 1994 roku Jan Paweł II.
Papież przyznaje, że po długiej modlitwie i "refleksji na temat odpowiedzialności przed Bogiem” postanowił „pójść za zaleceniem i przykładem Pawła VI, który w obliczu takiego samego problemu uznał, że nie może zrezygnować z mandatu apostolskiego, chyba że wyłącznie z powodu nieuleczalnej choroby, bądź takiej przeszkody, która uniemożliwiłaby pełnienie funkcji Następcy Piotra”. - Zatem ja również, idąc śladami mego Poprzednika, pozostawiłem na piśmie moją wolę rezygnacji ze świętego i kanonicznego urzędu Rzymskiego Papieża w przypadku choroby, która byłaby uznana za nieuleczalną i która uniemożliwiałaby [skuteczne] pełnienie funkcji posługi Piotrowej – czytamy w jednym z opublikowanych przez ks. Odera listów.
W innym liście papież wspomina także możliwość rezygnacji w przypadku „innej przeszkody”, uniemożliwiającej mu pełnienie posługi. Ostatecznie Jan Paweł II zdecydował, że dla dobra Kościoła będzie jednak swą funkcję pełnił do śmierci. Jego wcześniejsze plany dopiero teraz po raz pierwszy ujrzały światło dzienne.
Przewodniczący procesu beatyfikacyjnego wraz z dziennikarzem Saverio Gaety w książce ujawniają jeszcze inne fakty. Np. to, że Jan Paweł II rozmawiał z b. sekretarzem KPZR Michaiłem Gorbaczowem i generałem Wojciechem Jaruzelskim o tzw. bułgarskim tropie zamachu, którego dokonał na niego Ali Agca - czyli o udziale służb specjalnych komunistycznej Bułgarii. - Pierwszy powiedział mu, że w archiwach ZSRR nie znalazł nic na poparcie takiej hipotezy, podczas gdy drugi zrelacjonował mu, że swego czasu poprosił o wyjaśnienia Todora Żiwkowa, szefa Bułgarskiej Partii Komunistycznej, który odpowiedział: Towarzyszu, wierzycie imbecylom? - pisze ks Oder.
Ks. Oder pisze także, że Jan Paweł II się biczował. Książka "Dlatego jest święty. Prawdziwy Jan Paweł II, o którym opowiada postulator procesu beatyfikacyjnego" oparta jest na relacjach 120 świadków, którzy złożyli zeznania o życiu Papieża-Polaka przed trybunałem kanonicznym podczas pierwszego etapu procesu beatyfikacyjnego. W środę nastąpi w Rzymie premiera publikacji.
Art. ze str. fronda.pl